Strona:PL Dumas - Mohikanowie paryscy T1-18 v2.djvu/1679

Ta strona została przepisana.

— Dlaczego?
— O! to bardzo rzecz prosta! Zważ pan, że powiedziałem na twojem miejscu, nie na swojem.
— Tak, uważałem, ale dlaczego powiedziałeś „na twojem miejscu?“
— Bo gdyby moje sumienie było tak czyste jak twoje, czując się być zupełnie godnym względów fortuny, nie robiłbym zaszczytu memu przeznaczeniu, obawiając się jego ciosów.
— Zapewne, zapewne, mruknął Gerard, kiwając melancholijnie głową, ale fortuna ma tak dziwne nieraz wybryki, że nie obawiając się niczego, można być przygotowanym, na wiele rzeczy.
— Prawdziwie, gdybyś pan był żył za czasów Talesa, Grecja zamiast mieć siedmiu mędrców, byłaby ich miała ośmiu, kochany panie Gerard, do ciebie to zastosowaćby można ten piękny wiersz: „Mędrzec jest gotów na ciosy wszelakie!“ Uważaj pan, że powiedziałem, gotów, nie zaś zrezygnowany, gdyż jeżeli jesteś gotów, nie wydajesz mi się wcale zrezygnowanym. Tak, masz pan słuszność, ciągnął dalej Gibassier głosem uroczystym i przesadnym: fortuna ma dziwne wyskoki; dlatego to starożytni, którzy nie byli głupi, przedstawiali ją czasem siedzącą na wężu, co znaczy, że stoi powyżej roztropności. Jednakże na twojem miejscu, powtarzam to panu, nie troszczyłbym się napróżno. Cóż mogłoby ci się przytrafić? Miałeś szczęście być sierotą od dziecka, nie możesz zatem obawiać się śmierci rodziców, lub skompromitowania przez nich; nie jesteś pan żonatym i z tego powodu nie obawiasz się stracić żony lub być przez nią zdradzonym; jesteś miljonerem i większa część majątku mieści się w dobrach ziemskich, nie potrzebujesz zatem się lękać, by zrujnował cię notarjusz, lub zarwał jaki bankrut; cieszysz się zdrowiem, tą cnotą ciała; posiadasz cnoty, to zdrowie duszy; masz poważanie między współobywatelami, którzy chcą cię obrać deputowanym; twój dyplom kawalera legii honorowej, jako dobroczyńcy ludzkości, już jest u podpisu, wprawdzie to sekret, ale mogę go panu powiedzieć w zaufaniu; nakoniec pan Jackal ceni cię tak wysoko, że dwa razy w tydzień, jakkolwiek ważne by miał zajęcia, przyjmuje cię w swoim gabinecie na pogadankę sam na sam; jednem słowem, utrzymujesz i otrzymasz sprawiedliwą nagrodę za pięćdzie-