Strona:PL Dumas - Mohikanowie paryscy T1-18 v2.djvu/394

Ta strona została przepisana.

ubieralnia, a także rysunek oprawy lustra i miejsce, które trzeba nacisnąć. Plan ten podpisany jest przezemnie; ukryj go dobrze przed oczyma szpiegów angielskich, służyć on ci będzie w obec naszych przyjaciół za dowód.
— Bądź spokojny, Najjaśniejszy panie; nie oddam go chyba z życiem.
— Staraj się jednak żyć i niech ci go nie zabiorą, to będzie lepiej... Poczekaj, jeszcze nie wszystko.
Cesarz poszedł po skrzynkę stojącą u podnóża łóżka, która zawierała miljon w złocie; wyjął z tamtąd trzykroć sto tysięcy franków i dał mi je.
— Co mam uczynić z temi pieniędzmi? zapytałem.
— O, nie dla ciebie je daję, panie Korsykaninie! Powierzam ci je tylko, rozumiesz, szanowny Cyncynacie, na potrzeby tej sprawy; użyjesz ich według uznania. Trzykroć sto tysięcy franków, to nie wielka suma w ręku głupca, lecz skarb w ręku człowieka rozumnego. Pierwszą kampanię włoską odbywałem z dwoma tysiącami luidorów, które miałem w skrzyni mego powozu, a przybywszy do głównej kwatery, dałem po cztery luidory każdemu generałowi.
— Najjaśniejszy panie, pieniądze szafowane będą ręką nie genialnego, ale uczciwego człowieka.
— Gdybyś był zmuszony uciekać... słuchaj dobrze, Sarranti...
— Słucham.
— Przyjemnieby mi było ażebyś poszukał schronienia w Indjach. Tam, znalazłbyś maharadżę Lahory i Kaszemiru, nazwiskiem Rundżet-Ping-Behabur, jednego z moich najwierniejszych, i generała Lebastard de Premont...
— Dobrze, Najjaśniejszy panie.
— Posłałem ja go tam w roku 1812, w chwili gdy prowadziłem wojnę z Anglją, próbując Wschodu przez Północ, tak jak w roku 1798 wydałem jej podobnąż wojnę próbując Wschodu przez Egipt. Chciałem dowiedzieć się, ażaliby nie mógł wywołać nowego powstania w Szandernagor i wykroić dla Rundżet-Singa roli Tippo-Saiba, szczęśliwego. Nadeszły nasze klęski, odwróciłem uwagę od Indji; ale odkąd tu jestem, miałem wiadomość od mego wiernego wysłańca: wszedł on do służby indyjskiego księcia, ale niej mniej gotów jest na moje rozkazy.
Gdybyś musiał uciekać, Sarranti, uciekaj ku tej starej