jem, który kazał jej zrobić Petrus, patrząc wielkiemi zdziwionemi oczyma na magiczną reprodukcję osoby swej na płótnie.
Na zapytanie Petrusa, czy ukończył piosnkę Miny, Jan Robert odpowiedział:
— Oto jest.
Justyn odwrócił się do połowy na swym taburecie, Petrus opuścił paletę na kolano, Róża spojrzała przez ramię Jana Roberta na trzy zwrotki oddzielone kreskami, a Babolin oparł się na łokciach.
— Przeczytaj nam, słuchamy, rzekł Petrus.
Jan Robert czytał:
Znasz-li ten kraj,
Gdzie cytryna dojrzewa;
Pomarańcz blask
Majowe złoci drzewa?
Gdzie wieńcem bluszcz
Ruiny dawne stroi,
Gdzie buja laur
I cyprys cicho stoi?
Znasz-li ten kraj?...
Ah! tam, o! moja mila,
Tam był mi raj
Pókiś ty ze mną była!
Znasz-li ten gmach,
Gdzie wielkich sto podwoi,
Gdzie kolumn rząd
I tłum posągów stoi?
A wszystkie mnie
Witają twarzą białą:
Pielgrzymie nasz,
Ah! co się z tobą stało?
Znasz-li ten kraj?...
Ah! tam, o! moja miła,
Tam był mi raj
Pókiś ty ze mną była!
Znasz-li ten brzeg,
Gdzie po skalistych górach
Strudzony muł
Swej drogi szuka w chmurach?