przeciwnicy jej ulec muszą. Krążyć pomiędzy niedyskrecją królowej, która zawsze chwalić będzie się, że zdolną była odmówić sobie naszyjnika, było niemałem niebezpieczeństwem.
Słówko, zamienione pomiędzy królową, a kardynałem, wszystko wykryćby mogło. Trzebaby, żeby królowa, odkrywszy kradzież, nie śmiała się skarżyć, żeby kardynał czuł się zgubionym, jeżeli odkryje oszustwo. Niemałego trzeba sprytu dla urządzenia takiej kombinacji!
Nie przerażało to Joanny — należała bowiem do liczby osób nieustraszonych, które doprowadzają zło do bohaterstwa, dobro zaś do przestępstwa. Jedna tylko myśl zajmowała ją teraz, jak zapobiec widzeniu się królowej z kardynałem?...
— Nie zobaczą się już nigdy! — rzekła, a wiedziała przecież, że kardynał usilnie starać się będzie o widzenie się z królową.
Nie czekajmy, aż kardynał starać się zacznie — myślała przebiegła pani de la Motte — lecz poddajmy mu tę myśl. Niechaj zechce ją zobaczyć, niechaj prosi... wszakże prosząc — skompromituje się.
— Ale jeżeli tylko on się skompromituje?
Myśl ta pogrążyła ją w bolesną niepewność: jeżeli kardynał tylko się skompromituje, królowa ze wszystkiego się wywinie; mówi ona głośno, dobitnie i zdjąć potrafi maskę z oszustów!
Co począć? Chcąc, żeby królowa nie mogła oskarżać, trzeba aby wogóle mówić nie mogła, dla zaniknięcia zaś ust tak dostojnych i odważnych, trzebaby wynaleźć jakieś oskarżenie.
Pan, któremu lokaj wykazać może jakąś zbrodnię, jakieś przestępstwo, równające się kradzieży, strzec się będzie tego lokaja — nie będzie go przed sądem oskarżał.. Pewną prawie jest rzeczą, że kiedy pan de Rohan skompromituje się względem królowej, ta względem pana de Rohan również skompromitowaną zostanie.
Aby tylko przypadek nie zbliżył do siebie tych dwóch osób, którym zależy na odkryciu tajemnicy.
Joanna przelękła się, myśląc o przepaści, jaką sobie przygotowała. Jak tu żyć w ciągłym strachu, w ciągłej niepewności i bojaźni?
Lecz jak uniknąć tej męczarni? Przez ucieczkę, przez
Strona:PL Dumas - Naszyjnik Królowej.djvu/449
Ta strona została przepisana.