Zamknięto drzwiczki, otulono się futrami, fiakr skręcił w ulicę Saint-Thomas du Louvre, minął plac Karuzeli i potoczył się bulwarami.
Wojskowy siedział naprzeciw starszej damy; nikt nie przerywał milczenia.
Czy to chcąc dotrzymać umowy, czy podniecony obecnością wojskowego, woźnica popędzał chude szkapy i jechał szybko po śliskich drogach.
Wewnątrz fiakra robiło się coraz cieplej, a delikatny zapach perfum bił do głowy młodego człowieka.
— „Te kobietki — myślał — zapóźniły się, wracając z jakiegoś rendez-vous, i oto dążą do Wersalu z obawą i ze wstydem... Jednakże kobiety dystyngowane nie jeżdżą kabrjoletem i same nie powożą... O! to zapewne tak było.... Kabrjolet za ciasny na troje, więc lokaja nie wzięły... Dlaczego jednak pieniędzy nie posiadały?... Muszę się nad tem zastanowić... Aha! pewno lokaj miał portmonetkę... Kabrjolet był bardzo szykowny... a koń! znam ja się na tem, wart jest ze sto pięćdziesiąt luidorów. Tylko magnatki są zdolne podobny ekwipaż opuścić bez żalu... Więc brak pieniędzy nie dowodzi niczego... Tak, to prawda, ale znów poco ta manja używania języka obcego, kiedy się jest francuską? Wprawdzie oznacza to wyższe wykształcenie; pierwsza lepsza awanturnica nie włada językiem niemieckim jakgdyby rodzinnym, ani francuskim jak paryżanka prawdziwa... Wreszcie jest w tych kobietach wrodzona dystynkcja... Naprawdę, niebardzo to bezpieczne dla młodego oficera być sam na sam przez kilka godzin z dwiema kobietami tak ładnemi. Bo są rzeczywiście i ładne i bardzo przyzwoite — myślał dalej — nie odzywają się, siedzą cichutko, czekają, żebym ja zaczął.
Ze swej strony kobiety także zapewne rozmyślały o swoim towarzyszu, albowiem w chwili, gdy ten przyszedł do powyższego wniosku, jedna z nich zaczęła po angielsku:
— Czy uważasz, moja droga, jedziemy wolno jak za pogrzebem, chyba nigdy nie dostaniemy się na miejsce. Pewna jestem, że ten młody człowiek nudzi się śmiertelnie.
— Bo też — odrzekła, śmiejąc się młodsza — nie myśli my o tem, aby go zabawić.
— Przyznaj, że wygląda na skończonego gentlemana?
— Bez wątpienia.
Strona:PL Dumas - Naszyjnik Królowej.djvu/61
Ta strona została przepisana.