w teatrze wieczorem i zapraszając celniejszych obywateli na wielką ucztę nazajutrz.
Jakoż udał się do gimnazjum wieczorem, ale po drodze zauważył, iż w mieście dzieje się coś dziwnego. Spostrzegł jeden ze swych posągów nakryty worem, a w wory zaszywano wówczas ojco- i matkobójców, wraz z małpą, kotem, żmiją i topiono w Tybrze. Dalej nieco, na kolumnie spostrzegł następujący napis: „Neron śpiewał tak wiele, że obudził koguty“[1]. Dalej jeszcze usłyszał, że jakiś patrycjusz grozi i złorzeczy swoim niewolnikom, a gdy posiał dowiedzieć się, co ci ludzie panu swemu zawinili, odpowiedziano mu:
— Zdradzili jego zaufanie, przeto domaga się on na nich vindexa[2].
Widowisko rozpoczęło się sztuką, w której grał aktor Eatus. Rola jego zaczynała się od tych wyrazów:
— Pozdrowienie memu ojcu, pozdrowienie mej matce.
Gdy to mówił, zwrócił się ku Neronowi i uczynił gest picia i pływania, co przyjęto jednomyślnym oklaskiem, zrozumiano bowiem, że aktor przypomina morderstwo Klaudjusza i Agrypiny. Neron też śmiał się i przyklaskiwał z innymi, czując, że gdyby okazał urazę, przyznałby się niejako do morderstwa.
Gdy przyszła kolej na niego, opuścił lożę, aby się ukazać na scenie, lecz gdy się ubierał do wystąpienia, rozeszła się między widzami wiadomość, że uschły laury Liwji i że wszystkie jej kury pozdychały.
Wiadomość ta niemałe wywarła wrażenie. Trze-