Ta strona została przepisana.
Żakomo, tylko co nawet mieli z jego bandą utarczkę; lecz że noc zapadła, zawiesili broń i oczekują nim dzień zaświta dla dalszej pogoni.
Zwróćmy dopiéro oczy ku téj pochyłości: na dość obszerném i urwistém wzgórzu, otoczonym czerwoniawémi skałami, zielonemi i gałęzistémi dęby, bladą i karłowatą zaroślą — rozróżnić można naprzód cztérech ludzi, zajmujących się przygotowaniem wieczerzy, z których jedni rozniecają ogień, a drudzy obiérają barana; za nimi kilku bawiących się w Marra[1]; dwóch, jak dwa posągi nieruchome, stojących na straży, i bardziéj możnaby ich wziąć za dwa ustérki skały, aniżeli za ludzi żyjących; w głębi kobiétę siedzącą
- ↑ Rodzaj gry używany we Włoszech — w której przedstawia się swojemu apartynerowi dłoń z roztwaremi i złożonemi palcami; kto zgadnie liczbę roztwartych, ten wygrał. Prz. Aut.