Strona:PL Dumas - Policzek Szarlotty Korday.pdf/60

Ta strona została przepisana.

przez kostne kanały szyi, wskutek czego one nie doznają ściśnienia; natomiast krew, chcąca odpłynąć z mózgu przez tętnice szyi, zostaje wstrzymana, gdyż szyję i jej tętnicę ściska stryczek.
— Przypuśćmy, — zgodził się doktór, — lecz powróćmy do doświadczeń. Chciałbym coś wreszcie usłyszeć, o tej głośnej, mówiącej głowie.
Zdawało mi się, że usłyszałem westchnienie, wydobywające się z piersi pana Ledru. Twarzy jego nie mogłem widzieć, gdyż była ciemna noc.
— Istotnie, — rzekł — oddalam się od przedmiotu. Powróćmy do doświadczeń!
Niestety materjału doświadczalnego nie brakowało mi.
Egzekucje wówczas doszły do ogromnej liczby; codziennie gilotynowano po 30-40 osób, a na placu Rewolucji spływało tyle krwi, że naokoło szafotu musiano wykopać rów głębokości trzech stóp. Rów przykryty był deskami. Jedna z tych desek usunęła się pod stopami 8-letniego dziecka, które wpadło w ów straszny rów i utopiło się.
Nie potrzebuję dodawać, iż nie mówiłem Solange, czem zajmuję się cały dzień; zresztą muszę wyznać, iż początkowo te biedne ludzkie szczątki budziły we mnie odrazę i obawiałem się, iż moje eksperymenty do bólu śmierci dodadzą nowe cierpienia. Wkońcu jednak uspokoiłem swe skrupuły refleksją, iż te doświadczenia mają służyć na pożytek całego społeczeństwa, i że może kiedyś, jeśli rezultaty mych spostrzeżeń przedstawię jakiemu ciału ustawodawczemu, może być zniesiona kara śmierci.
Rezultaty mych spostrzeżeń zapisywałem skrzętnie w dzienniku.
W ciągu dwóch miesięcy poczyniłem wszelkie możliwe doświadczenia nad istnieniem życia po ścięciu. Chciałem jednak dokonywać ich w miarę możności zapomocą galwanizmu i elektryczności.