Ze swojéj strony Anna Bretańska, najpiękniejsza owego czasu księżniczka, napisała własnoręcznie do Jakóba, przysłała mu kosztowny pierścień, upoważniając go do przybrania tytułu jéj rycerza i prosząc żeby dla jéj miłości trzy tylko mile wkroczył w granice Anglji.
Jakób lubił nadzwyczajne wypadki. Poselstwo skłaniało go do wojny, o której myślał oddawna, korzystał więc z chwili kiedy Henryk był we Francji i oblegał Thérouanne, uwiadomił go przez herolda o krokach nieprzyjacielskich i mimo przeciwnego zdania swoich poradzców postanowił sam wkroczyć w granice Anglji.
Wojna ta wszystkim zdawała się nie tylko błędem, ale nawet szaleństwem. Parlament naprzód opierał się temu zamiarowi; lecz kiedy Jakób nalegał, parlament uległ i król wskazał swoim baronom
Strona:PL Dumas - Stuartowie.djvu/101
Ta strona została przepisana.