którą ślubował w młodości. Drudzy upewniali, że w chwili, kiedy noc zapadała, czterech rycerzy olbrzymiéj postaci, na czarnych koniach, czarnemi pokryci zbrojami, mając na końcach włóczni garść startéj słomy, aby łatwiéj poznać się mogli w tłumie, nagle ukazało się na polu bitwy, wsadzili oni króla na piątego czarnego konia i uprowadzili ze sobą, a następnie przebyli wpław rzekę Tweed; wieść ta tak się rozszerzyła, że dwadzieścia lat przeszło oczekiwano napróżno w Szkocji powrotu króla Jakóba.
»Rzecz się tak ma, mówi Walter-Scott, ciało znalezione było na polu bitwy, przez lorda Dacre, który je sprowadził do Berwick, tam ukazał hrabiemu Surrey i oba bardzo dobrze znali Jakoba, aby się mogli pomylić; prócz tego, poznali je również Sir William Scott i sir John Fordman, którzy oblali je łzami.«
Strona:PL Dumas - Stuartowie.djvu/114
Ta strona została przepisana.