Strona:PL Dumas - Stuartowie.djvu/198

Ta strona została przepisana.

jak on, który ród znakomity łączył z najświetniejszą odwagą, i już widział w przyszłości marszałkowską buławę.
Dla tego też, kiedy po trzech miesiącach pobytu w Szkocji, pan Damville został powołany do Francji, aby objął zarząd Langwedocji, gdzie właśnie wybuchły różne zamięszania religijne, opuścił Marję w nadziei, że wkrótce ją zobaczy więcéj jeszcze do niéj zbliżony pierwszą godnością państwa. Ze zaś wiedział, jak łatwo zapomina się nieobecnych, przeto zostawił przy niéj, dla stawania w jego sprawie Pana Chatelard, młodzieńca związkiem krwi z sobą połączonego, i w którym zupełne pokładał zaufanie.
Wybór księcia nie mógł bydź nieszczęśliwszym. Chatelard od trzech lat kochał Marję i nie mogąc z nią nigdy mówić na osobności, ukrywał swoję miłość. Kiedy został powiernikiem Damvilla, dla