Strona:PL Dumas - Stuartowie.djvu/280

Ta strona została przepisana.

udręczeń, których pomimowoli stał się sprawcą.
Wzrastał więc Jerzy obcy w pośród własnéj familji; do tego stopnia, że dziecię i on zbliżyli się pociągiem wrodzonym do siebie, i wzajemne opuszczenie, obu połączyło jak najściślejszym węzłem. Ta przyjaźń szczególniej korzystny wpływ wywarła na dziecku, albowiem nauczył się od swojego dobrego przyjaciela Jerzego jeździć konno, i robić bronią, nauki które dziecko zawdzięczyć tylko mogło przyjaźnią i nieograniczonem poświęceniem. Z tego powodu dla małego Douglasa to wielką było uroczystością, kiedy Jerzy po kilkokrotnem długiem i tajemniczem wydalaniu się, do którego przywykła już cała rodzina, która zresztą nigdy się tém wiele nie troszczyła, powracał do zamku Lochleven, gdzie, jakeśmy powiedzieli, nie znajdował się podczas przybycia Marji Stuart.