abym wynagrodził obrazę noszących moje nazwisko, ocaleniem Ci życia. Wiedziałem że lordowie malkontenci zgromadzają się w Dunbarton. Udałem się tam natychmiast; dałem się poznać, i nie mówiąc sprzysiężonym z jakiego powodu działać przedsięwziąłem, położywszy rękę na Ewangelji przysiągłem na moje imię, przysiągłem na honor i życie, że cię pani ocalę. Wtedy oddali mi ten papier, i przyszedłem, nie wiedząc jeszcze jakimby sposobem zbliżyć się do ciebie. Ale Bóg chciał utwierdzić moje przeczucia przepowiednią, albowiem w sam dzień mojego przybycia zdarzyła mi się upragniona sposobność, i oto klęczę u stóp Waszéj Królewskiéj Mości, czekając mojego wyroku albo przebaczenia.
— Powstań Sir Jerzy, odpowiedziała królowa podając mu rękę, pozdrawiam cię
Strona:PL Dumas - Stuartowie.djvu/327
Ta strona została przepisana.