Strona:PL Dumas - Stuartowie.djvu/352

Ta strona została przepisana.

mieszkania królowéj. Równie jak pierwszy obwinięty był listem Jerzego Douglas, zawierającym w sobie te słowa:
„Kazałaś mi pani żyć; byłem posłuszny i składam Waszéj Królewskiéj Mości dzięki, żeś mi pozwoliła na nowo narażać życie moje dla ciebie.
„Lecz niestety! niepowodzenie naszego usiłowania na długo pozbawiło nas nadziei uwolnienia Waszéj Królewskiéj Mości; Hamilton, Herris, Argyle, Seyton, i inni sprzymierzeni, zmuszeni byli odesłać do domów żołnierzy, których pod rozmaitymi zgromadzili pozorami w okolice Kinross; sami nawet powrócili do swoich zamków, i ja tylko jeden pozostałem, bo nie mam ani lenników ani ziemi.
„Nie mogę nic nowego donieść, nie mogę oznaczyć dnia, mogę tylko upewnić Waszą Królewską Mość że dzień i noc czuwam nad nią, i przekonać ją przesłaniem