Otóż jaki był zamiar. On i sześciu jego przyjacioł nazwiskiem Charnock, Maxwell, Abington, Barnewell, Sovage i Ballard, mieli przy pierwszéj sposobności, bądź razem, bądź oddzielnie zabić Elżbietę, gdy tymczasem innych stu katolików rozsypanych około zanikli Fotheringay, gdzie Marja w wówczas była uwięzioną, mieli korzystać z chwilowego zamieszania, zrządzonego podobnym wypadkiem, połączyć się na dany znak i jedném uderzeniem wziąć zamek. Nieszczęściem Ballard powierzył swój zamiar człowiekowi, którego sądził stronnikiem Marji, a w istocie był to podstrzegacz sekretarza Walsingham, ministra państwa i zausznika Elżbiety.
Ten pewny skutku, pozwolił wzrastać spiskowi, niewątpiąc że go wstrzyma jak i kiedy zechce; pragnął więc skompromitować nie tylko Kabingtona. jego wspólników, ale i Marję. Nakoniec, kiedy po-
Strona:PL Dumas - Stuartowie.djvu/482
Ta strona została przepisana.