do Londynu, zamieszkując w Greenwich gdzie obchodziła święta Bożego Narodzenia.
Pan de Genlis przywiózł posłom nowe instrukcje, od Henryka III, i w skutek których działając panowie de Bellievre i Chateauneuf, prosili o nowe posłuchania; lecz pomimo całych usiłowań, dopiero 6 Stycznia uzyskali je.
W prowadzeni do sali posłuchalnéj, gdzie ich ozekiwała królowa, skłonili się przed nią z uszanowaniem; a następnie pan Bellievre głos zabrał, i oświadczył śmiało nieukontentowanie króla francuzkiego z odmowy Elżbiety; wyraziwszy je, zaczął czynić przełożenia jakie mu polecone zostały. Elżbieta z początku słuchała go z dworską grzecznością, chociaż widać było niecierpliwość, i zarumienienie występujące jéj na twarz. W końcu nie mogąc wytrzymać, powstała i tupnąwszy nogą, wyrzekła:
Strona:PL Dumas - Stuartowie.djvu/499
Ta strona została przepisana.