Strona:PL Dumas - Stuartowie.djvu/506

Ta strona została przepisana.

mie prawa, bo w przeciwnym razie i on również nie wejdzie do więzienia Marji.
Davyson przywiózł tę odpowiedź Elżbiecie, która przekonała się że jakkolwiek pragnęła cichego pozbycia się swojéj rywalki, przecież musiała uciec się do sposobów, które jéj prawo podawało.
W skutek tego, we środę 11 Lutego pan Beele, szwagier ministra Walsingham, został wysłany wieczorem z rozkazem ręką Elżbiety podpisanym, ucięcia głowy Marji Stuart. Prócz tego, miał przy sobie wyrok przeciwko niéj wydany, i rozkaz do hrabiów Schwestbury, Kent i Rotland aby byli obecni exekucji. Pan Beele wyjechał tej saméj nocy, wioząc ze sobą kata z Londynu, którego Elżbieta, na ten pamiętny wypadek od stop do głowy czarno ubrać kazała. W niedzielę wieczór przybywszy do Fotheringay, okazał swoje upoważnienie Amyasowi Paulett i Sir Drugeonowi Dru-