Strona:PL Dumas - Stuartowie.djvu/56

Ta strona została przepisana.

dłużona lina była dostateczna i książę bez najmniejszego szwanku ujrzał się u stóp murów. Natychmiast wziął swojego szambelana na barki, zaniósł w miejsce bezpieczne i mimo nalegań zranionego nie chciał opuścić dopóty, póki niewyzdrowieje. Następnie dał znak umówiony i statek przybił do brzegu, we dwie godziny książę i szambelan byli na morzu, a w ośm dni przybyli do Francji.
Śmierć hrabiego de Mar i ucieczka Albany, powiększyły tylko zuchwałość, ulubieńców króla. Robert Gochran, sprzedając się wszystkim, został tak bogatym, że mógł i króla kupić. Ponieważ, jak mówiliśmy, Jakób był bardzo skąpym, dawny Archibald nabył od niego hrabstwo Mar, oraz wielkie posiadłości i dochody należące do zamordowanego.
Śmiałość ulubieńca i słabość króla oburzyły przeciw obu całą Szkocję. Cochran