Strona:PL Dumas - Stuartowie.djvu/60

Ta strona została przepisana.

proponowałaby kotowi u szyi zawiesić grzechotkę, któraby ostrzegała o jego przybyciu. Myśl ta jednozgodnie przyjętą została. Wysłano po kupno grzechotki i tasiemki, a kiedy już miano te przedmioty, każdy się pytał, kto podejmie się uskutecznić to zlecenie. Na to pytanie milczeli wszyscy; bo żaden szczur nie miał odwagi zawiesić grzechotkę kotowi.
— Milordzie, zawoła przeciskając się przez tłum i stając przed mówcą, Archibald hrabia Angus, głowa młodszej linji Douglasów, twoja przypowieść nie ma zupełnego, sensu, bo szczury są szczurami, a my jesteśmy ludźmi. Ja zawieszę grzechotkę.
— Z oklaskami przyjęto tę odpowiedź, każdy bowiem wiedział, że hrabia Angus nie dla tego wystąpił, aby się cofnąć potem, znano go jako rycerza równie silnego jak walecznego. Otoczyli go wszyscy, życząc powodzenia; a Gray zstępu-