chciał dać żadosyć uczynienia pewnemu walecznemu Szkockiemu żeglarzowi, którego statek w roku 1478 Portugalczykowie złupili; że zaś ów żeglarz miał trzech synów będących na dworze, obdarzonych sercem silnem, przeto oni udali się do króla prosząc, aby na wynagrodzenie szkód poniesionych pozwolił im ścigać statki portugalskie. Jakób zezwolił na to; oni uzbroiwszy dwa statki, nazwane Lew i Jenny-Pirren zaczęli krążyć po kanale la Manche pod dowództwem starszego brata, Andrzeja Barton, najdzielniejszego korsarza w owéj epoce.
Okręty portugalskie rzadko ukazywały się na kanale la Manche, i Andrzej Barton nie byłby powetował swoich kosztów, gdyby czasami nie zaczepiał okrętów króla wielkiej Brytanji; Jakób z dobrocią ojcowską zamykał oczy na to zgwałcenie praw. Lecz nic tak postąpił sobie
Strona:PL Dumas - Stuartowie.djvu/90
Ta strona została przepisana.