który nazajutrz rano wyszedłszy od panny Pussetki, udał się do margrabiego de Cretté i opowiedział mu całe zdarzenie. Margrabia wniósł z tego, że Indyjanin rozrzucił już wiele pieniędzy, nie licząc, że prócz tego był zapewnie popierany przez ministerstwo marynarki, w którém pan de Bouzenois miał wielu przyjaciół.
Roger w ostatnim swoim liście, zakommunikował ojcu te niepokojące okoliczności.
Co dzień symptomata stawały się bardziéj zatrważające; wkrótce wieść się rozeszła, że syn Indyjanki pokazał trzem sędziom akt, na którym opierał swoje pretensyje, i że trzej sędziowie zapewnili go, iż wygra sprawę. Ta wiadomość była uderzeniem piorunu dla partyi d’Anguilhem’a. Przyjaciele jego zaczęli już uważać wszystko za stracone; przemyślano już zkąd dostać pieniędzy na zapłacenie ogromnych kosztów téj sprawy, które
Strona:PL Dumas - Sylwandira.djvu/328
Ta strona została skorygowana.