Strona:PL Dumas - Sylwandira.djvu/329

Ta strona została skorygowana.

miały wynosić szesnaście tysięcy liwrów nadto, pan Coquenard żądał dla siebie cztéry tysiące liwrów honorayjum; pobyt Rogera w Paryżu wraz z tém co pobrał sposobem pożyczki od przyjaciół, kosztował blisko pięć tysięcy liwrów; w razie przeto przegrania procesu, nicby nie pozostało baronowi z jego szczupłéj fortunki, a zbliżał się już dzień, w któréj ta prawda miała im się ukazać w całéj swojéj nagości.
Margrabia de Cretté był nieocenionym dla Rogera w tych okolicznościach: ofiarował mu dziesięć tysięcy talarów, których wypłata zależeć miała od woli dłużnika; lecz Roger odpowiedział, że nigdy ani on, ani jego ojciec, nie przyjęliby summy, z któréj uiścić się nie byliby w stanie: oświadczył przeto, że będzie się starał obejść własnemi funduszami, w niepomyślnym zaś razie, zaciągnie się do którego z pułków wychodzących do Flandryi.