Strona:PL Dumas - Sylwandira.djvu/522

Ta strona została skorygowana.
XXII.
Jak król przypomniał sobie wreszcie o kawalerze d’Anguilhem, i co z tego wynikło.

Gdy Roger przyszedł do siebie, ujrzał się w nieznanym pokoju. Doktór stał przy nim. Leżał na łóżku daleko czyściejszém i wygodniejszém, jak łóżka więzienne, tak, że przez chwilę sądził, że jest wolnym: lecz na nieszczęście nie tak się rzecz miała. Gubernator kazał chwilowo przenieść kawalera do jednego z własnych swoich pokoi.
Rana, lubo nie groziła niobezpieczeń-