Strona:PL Dumas - Sylwandira.djvu/685

Ta strona została przepisana.

pokojowa, służąca u pana Bouteau już od piętnastu lat, przybiegła do Rogera. Ten udał się natychmiast do mieszkania teścia, lecz, jak powiedzieliśmy, szanowny prezydent nie odzyskał przytomności.
Otworzono testament. Pan Bouteau zostawił trzy kroć sto tysięcy liwrów zięciowi, piędziesiąt tysięcy liwrów pannie Fauchon, pokojówce i około sto tysięcy liwrów na szpitale i kościoły.
O gotówce nie było żadnej wzmianki, to téż nie znaleziono przy spisie inwentarza ani grosza. Panna Fachon była dobrą gospodynią.
Pan Bouteau został pochowany z wszelkiemi honorami należnemi jego socyjalnemu stanowisku na cmentarzu Pére Lachaise, który zaczynał już naówczas wchodzie w modę.
Sto tysięcy talarów zapisane dlań przez teścia, nabawiły Rogera wielkiego kłopotu;