N. Maryi Panny, Jezusa i Jana Chrzciciela. Figura Matki Boskiej stała na najwyższym szczycie trójkąta.
Tajemniczy podróżny dotarł do kresu swej podróży — do klasztoru Kartuzów w Seillon.
Klasztor ten zbudowany był w r. 1178.
W r. 1672 gmach nowożytny stanął na miejscu dawnego. Do dziś dnia widać jeszcze świetne ruiny tej budowli, a mianowicie fasadę z trzema figurami, przed którą stanął podróżny, i wewnątrz małą kapliczką z wejściem na prawo od wielkich wrót.
W r. 1791. Kartuzi wygnani zostali z klasztoru. W r. 1792 klasztor z przyległościami wystawiono na sprzedaż, jako dobra kościelne. Przyległości te składały się najpierw) z parku, dotykającego budynków, a wreszcie z pięknego lasu, który do dziś dnia nazywa się lasem Seillon.
Lecz w Burg, mieście katolickiem i religijnem, nikt nie chciał gubić swej duszy przez kupno majątku, który należał do zacnych mnichów, powszechnie szanowanych. W rezultacie park i las, jako dobra państwowe, przeszły na własność Rzeczypospolitej, czyli, innemi słowy, nie należały do nikogo, gdyż Rzeczpospolita od lat siedmiu miała o czem innem do myślenia, niż o odbudowaniu murów, utrzymywaniu ogrodu i wycinaniu lasu.
Od siedmiu więc lat klasztor był zupełnie opuszczony. Gdy przypadkiem ktoś ciekawy zajrzał przez otwór od klucza, zobaczył podwórze porośnięte trawą, zupełnie tak, jak porasta! krzakami otaczający las, który poza dwiema drogami i kilku ścieżkami zdawał się nie do przebycia.
Niedaleko od klasztoru, w lesie, stał jeszcze pawilon, zwany Correrie.
O obu budowlach opowiadano w okolicy dziwy. Mó-
Strona:PL Dumas - Towarzysze Jehudy.djvu/117
Ta strona została przepisana.