Ta strona została przepisana.
zebranie, albowiem pomimo wytężenia wzroku i słuchu nie dojrzał żadnego światła, nie dosłyszał żadnego dźwięku.
Jednak wydało mu się, że ktoś ostrożnie zbliża się od wewnątrz ku bramie.
Zastukał po raz drugi w ten sam sposób.
— Kto idzie? — zapytał jakiś głos.