Ta strona została przepisana.
Każdy z nich był zdziwiony tem, że żyje, skoro oszczędził przeciwnika.
Pierwszy przemówił Roland:
— Milordzie! Prawdę mówiła moja siostra, że jesteś człowiekiem najszlachetniejszym na ziemi.
I, odrzuciwszy broń, wyciągnął dłoń do sir Johna.
Sir John z pośpiechem wyciągnął rękę.