Rzucili się Austryacy na most na Bormidzie, ale tam stał już Carra-Saint-Cyr z armatami. Austryacy uciekali wpław pod ogniem całej linii francuskiej, który trwał do dziewiątej wieczorem.
Resztki armii austryackiej powróciły do obozu w Aleksandryi. Armia francuska rozłożyła się koło mostu.
Austryacy mieli 4.503 zabitych, 6.000 rannych, 5.000 wziętych do niewoli. Francuzi zdobyli 12 sztandarów i 30 dział.
O drugiej Bonaparte był rozbity; o piątej — odzyskał za jednym zamachem Włochy, a w perspektywie tron francuski.
Wieczorem tegoż dnia pierwszy konsul pisał następujący list do pani de Montrevel:
„Odniosłem dziś najświetniejsze zwycięstwo, ale utraciłem Desaix’a i Rolanda.
„Niech pani nie płacze. Syn pani chciał umrzeć, a nie mógłby znaleźć śmierci sławniejszej.
Pomimo poszukiwań, nie można było znaleźć zwłok Rolanda: znikł podczas burzy, jak Romulus.
Nikt nie dowiedział się, dlaczego tak uporczywie szukał śmierci, której tak długo nie mógł znaleźć.