Niepodobna wyobrazić sobie wrażenia, jakie słowa te wywarły na Ludwika XIII. Twarz jego pokryła się rumieńcem i zbladła natychmiast. A kardynał zrozumiał to przedewszystkiem, że za jednym zamachem odzyskał cały teren, jaki utracił.
— Książę Buckingham w Paryżu? — zakrzyknął król. — I pocóż tu przybył?
— Zapewne w tym celu, aby spiskować z nieprzyjaciółmi Waszej Królewskiej Mości, z hugenotami i Hiszpanami.
— Nie, do licha, nie! Przybył tu spiskować przeciwko mojej czci z panią de Chevreuse, z panią de Longueville i z Kondeuszami.
— Cóż za pomysł, Najjaśniejszy Panie! Królowa jest nazbyt cnotliwą, a przedewewszystkiem zabardzo kocha Waszą Królewską Mość.
— Każda kobieta jest istotą słabą, mości kardynale — oświadczył król. — A o jej miłości ku mnie mam z dawna wyrobione zdanie.
— Tem nie mniej twierdzę, że książę Buckingham przybył do Paryża w celach czysto politycznych — odezwał się kardynał.
— A ja zaś twierdzę, że przybył tutaj w zupełnie innym celu, panie kardynale. Ale niechaj królowa drży, jeżeli jest winna!...
— Istotnie — odparł kardynał, — jakkolwiek staram się wyprzeć z mózgu mego myśl o podobnej zdradzie, Wasza
Strona:PL Dumas - Trzej muszkieterowie (tłum. Sierosławski).djvu/231
Ta strona została przepisana.
XVI.
PAN KANCLERZ SÉGUIER SZUKA KILKAKROTNIE DZWONKA, ABY ZADZWONIĆ, JAK TO CZYNIŁ NIEGDYŚ.