Psalm.
Już tych, co w lochu morzą Ugolina[1]»
Pan, jako wicher, rozmiatać zaczyna.
Bagnetów kupy między sobą szczwając,
Rzeziami pysznych słabe nawracając.
Ty, co Chrystusa Urosłeś przekupstwem,
Rozumem (ten jest konsekwentnem głupstwem),
Pod krzepszych w zbrodni upadniesz taranem[2],
A wszakże proch twój znów zawalczy z Panem...
Na German skrzydły nie świśniesz orlemi,
Bo nie ze strachu wielka myśl na ziemi,
Ni uczonością więzy się rozcina:
Kupi ją można ludów Katarzyna.
I wypełnionym będzie ogrom grzechu
Starorzymskiego... Rusie! — Czechu! — Lechu!
Katakumb wtedy słuchaj, krwią pisanych,
A krzyżów pytaj o dawno wieszanych...
I znajdziesz logo, który nie istnieje,
Którego sztandar tylko w słońcu wieje,
I znajdziesz tego, ku któremu idzie
Niechętna przeszłość o kryjomym wstydzie.
I znajdziesz żywoł w śmierci, a potęgę
W słabości, w słowie latającem księgę,
W ciemności jasność, a w jasności cienie.
To wiedz — i z plewy szczere czyść nasienie.
Napisz nam książkę!
Cóż? Niźli napiszę,
To pierwej powiem, co potem usłyszę:
Że drukujący mało jej rozumie,
Więc cala Polska, i wiek, i epoka
Nie zrozumieją także!... To w ich dumie
Usłyszę... przytem, że rzecz jest głęboka,
Że znam wybornie język lub, przeciwnie,
Że go zupełnie prawie zapomniałem...
Statuę postaw!...
O, jak to naiwnie
Powiedzieć! Czemże ją postawię? Ciałem?
I gdzie?...
...Więc prawdę powiedz!
Toć gadałem,
Toć gadam. Prawda dziś przeklętym szałem!...
Ale bo gadasz ostro — do języka
Nie przyuczyłeś sobie publiczności
Oj, tak!... A czemu zdarliście na łyka
Te rękopisma, dane wam w ufności,
Których zaledwo promyczek promyka
Powystrzeliwał samem prawdy parciem?
Dość jest — Jonasza[4] znam: gardzę pożarciem.
- ↑ Ugolino — tyran miasta Pizy (w. XIII), wrzucony przez wrogów na śmierć głodową do wieży.
- ↑ taran (gr.) — machina wojenna do rozbijania murów fortecznych.
- ↑ (łac.) — Idący na śmierć pozdrawiają cię, prawdo! — Przekształcenie znanych słów, z jakiemi gladiatorzy zwracali sic do cezara bezpośredni o przed rozpoczęciem śmiertelnej walki.
- ↑ Jonasz — jeden z 12 proroków mniejszych (ok. w. IX przed Chr.); według opowieści biblijnej połknął go wieloryb i po 3 dniach wypluł go na ląd.