Strona:PL Dzieła Cyprjana Norwida (Pini).djvu/335

Ta strona została skorygowana.

Pieczęć i grobu dach.
Zemsty nie będzie,
Ale wszędzie
Cień zmartwychwstałej — i strach!

Tym, co, jak piana
Wywścieklana
Bluźnią i burzą, — traf.
A zamyślonym,
Zaserdecznionym,
Niebieskich moce praw.

I tym, co bluźnią
Kluczem a kuźnią,
Gdy zmartwychwstania dzień,
Błogosławienie
I zapomnienie
I zmartwychwstałej cień.

Tworzy się, tworzy,
Toć otworzy!
Wiernymbo wierny On;
Nie na klucz morze
Zamknął i zorze
Żywot i żywotzgon...

Dolne zamku pokoje.
(Zabór i Stylec)

ZABÓR. Nakoniec deputację z przedmieść wyprawili...
STYLEC. «Ci co zostali», pisać — czy: «ci, co dożyli?»
ZABÓR. «Ci, co zostali».

(po chwili)

Lepiej: «co dożyli», bowiem
Jeżeli tylko, «co zostali», powiem,
To jeszcze król jegomość prawdy stąd nie zgadnie,
Która jest, iż ruchawkę rzezano przykładnie.
A przeto — «co dożyli...»
STYLEC. Przeto, co dożyli,
Nakoniec deputację z przedmieść wyprawili.
ZABÓR. Przy tej więc list niniejszy kłaść mam za powinność,
Mówiący, gdzie i w jaki sposób zaszła czynność,
Jak wierny Panu rycerz... Panu — «P» ogromne...
STYLEC. (pisząc) Ogromne P...
ZABÓR. Jak rycerz — rycerz więc, nie pomnę,
Gdzie mi się podział — rycerz, rycerz, wierny Panu,
Jak...
STYLEC. (pisząc) Wierny Panu rycerz —
ZABÓR. Patrjota stanu —
P małe.
STYLEC. Małe.
ZABÓR. ...Umiał pod tą naszą wodzą
Nikczemną wielkich rzeczy dokazywać...

(słychać uderzenie dzwonu; Zabór wstrzymuje się)

STYLEC. Wchodzą...
ZABÓR. Dwa — cztery — osiem. Z dzwonu wnoszę, iż osoby
Szlachetne, czy ministry, więc lepiej byłoby,
Ażebyś to jegomość skończył piórem własném,
Odczytał i przepisał, potem znów na czysto
Przepisał...

(ma się ku drzwiom)

ZABÓR. (wracając od drzwi) W określaniu zwycięstw nie być ciasnym,
Dać wolny bieg fantazji! Pisarz jest artystą,
Powinien umieć rzeczom kolor nadać żwawy.
Pisarza myśl jest wolną. On, jak trąba sławy,
Grzmi, huczy... Taką acpan trąbą stań się, prosim
I my, i sztuka — (sztuki, ile można, wznosim,
I wolność myśli także) — dawne bohatery,
Naprzykład Kserkses, Sylla, znali estetykę.
Chowali istrjonów[1], skąd potem Homery,
Kornele i Rasyny: pierwszy retorykę,
Klasykę wznosi drugi: każdy przy swem biurze
Pracuje po swej części, w osobnym mundurze.
Rozumiesz acpan... Gdzie on?
STYLEC. (na boku, z pularesem) ...Sztuka stenografji
Czasowi kradnie myśli upuszczanych złoto.
Spisałem je, gdyż rzadko na skarb się natrafi.
ZABÓR, (kładąc mu rękę na ramieniu)
Pilności tej nie ganim, acpana ochotą
Cieszym się. Jest to dowód może nazbyt drobny,
Nie przeto, w stanie służby, znajdzie wiersz osobny.

(wychodzi)
  1. histrio, słowo etruskie, oznaczało u Rzymian aktorów; dziś w znaczeniu pogardliwem: komedjant.