wraz z nim urząd konsula objąć miał, ledwo go do tego przywieść było można, żeby się w senacie stawił. Gdy przyszło w Kapitolium wspólne czynić ofiary, odszedł z gniewem i na innego, któryby go zastąpił, zdał ten obrządek. Coraz bardziej wzrastała i pomnażała się ta nienawiść: do tego nakoniec stopnia przyszła, iż go chciał z życia wyzuć. Jakoż gdy trucizny do tego użyć przedsięwziął, zabiegała ile możności matka, iżby się na biesiadach nie znajdował, ujmowała wszelkiemi sposobami dworzany i żołnierzy na stronę syna, w czem dzielnie wspartą była od własnej matki, która świadoma w tej mierze największem była jej wsparciem. Widząc Heliogabal, iż wszystkie tajemne jego usiłowania próżne były, udać się chciał do sposobów gwałtownych; ale gdy ostrzeżone o tem pretoryanów hufce wręcz się sprzeciwiły rozkazom, a wszczęty bunt przybywszy do ich obozu, chciał uśmierzyć, powstały przeciw niemu i w owym tumulcie życie wraz z matką utracił, a natychmiast Aleksander Sewerus, jako już uznany następcą, najwyższą godność odziedziczył.
Pierwszy-to był przykład w rak młodym wieku powierzonej najwyższej władzy; zadziwiła więc na samym wstępie skromność panującego. Gdy albowiem senat żądał, iżby do innych przybrał tytuł Antonina, takową dał odpowiedź: „iż lubo z wdzięcznością przyjmuje pochlebne dla siebie żądanie, nie czuje jednak w sobie tyle sił i zdolności, ażeby ciężarowi, który takowe nazwisko wiedzie, podołał“.
Lubo nad lata jego przymioty się okazvwały, czuł jednak, czego mu nie dostawało, a przezornej matki pierwszem było staraniem, iżby mu z jak najświedomszych rządu a cnotliwych obywatelów złożyła radę. Z szesnastu wybranych z senatu składała się, i nic się bez ich dołożenia nie działo. Najpierwsze ich było staranie ile możności naprawiać to, co się pod rządami Karakalli i Heliogabala, stać mogło ze szkodą i niesławą imienia rzymskiego. Oddalono od urzędów tych, których nie zasługi, ale podłość, przekupstwo, lub dworskie podstępy na te stopnie wyniosły, a natychmiast osadzono na ich miejsca zdatnych wiadomością, zaleconych cnotą obywatelów. Znalazł się między niemi w niełasce i zapomnieniu zostający, sławny dotąd wiadomością prawa Ulpian, który zaraz najznakomitszym naówczas urzędem prefekta pretoryi był zaszczycony. Piastował godnie takową dostojność i największy miał wpływ w sprawy publiczne; ze swojej zaś strony młody monarcha, szacując i zdatność i cnoty jego, sprzyjał mu statecznie: i choć do lat dojrzalszych przyszedł, tem chętniej na jego radzie przestawał, iż się na niej nigdy nie zawiódł. Pierwsze lata panowaniu Aleksandra niewiele zdarzeń oso-
Strona:PL Dzieła Ignacego Krasickiego T. 6.djvu/227
Ta strona została przepisana.