Strona:PL Dzieła Ignacego Krasickiego T. 6.djvu/304

Ta strona została przepisana.

meuszów z krzywdą starszego, młodszego syna Filadelfa następcą po sobie naznaczać, śmiercią przypłacił cnotliwą radę swoję.
Nie uchodzi nagany sprawiedliwej dla zbytku swojego; owe obchody i uroczystości, dziwujące dotąd powieścią swoją, oznaczają wprawdzie szczęśliwość i bogactwa kraju, ale razem zbytnią okazałością mniej użyteczne tak niezmiernych zbiorów użycie.
Po śmierci żony swojej Arsynoe, którą niezmiernie kochał, nieutulony w żalach wkrótce sam życia dokonał w roku siedemdziesiątym trzecim życia, a trzydziestym ósmym panowania.

Wawrzyniec Medyceusz.

Dom Medyceuszów, który potem rządy własnej ojczyzny objął, tem się od innych jedynowładczych różni, iż jak one gwałtom, chytrości i przemocy, tak on cnocie i zasługom dostojeństwo swoje był winien. Stało się w nich wdzięczności współobywatelów dowodem, co w drugich — nieprawym zyskiem. Jakoż raz odzierżane panowanie, dopóki ich stawało, ciągle posiadali i tak słodką po sobie zostawili pamięć, iż ciąg ich rządowniczej władzy najpożądańszą dla siebie chwilą wdzięczna Hetrurya uznaje.
Pospolicie się zdarzać zwykło, iż ci, którzy pierwsi z rodu swojego wznoszą się nad innych, znajdują pogotowiu genealogistów, a ci ich kiedy tego potrzeba, jak Horacyusz Mecenasa, królewskim rodem szlachcą. Niewiadomo, czyli szukali tego zaszczytu Medyceuszowie, znaleźli go jednak i pewnie nad swoje spodziewanie. Nie zasadzając się więc na owych podło-czczych wywodach, to pewna, iż od trzynastego wieku kwitnęli we Florencyi. Twierdzą niektórzy, biorąc pochop z nazwiska, iż byli lekarzami, drudzy ich aptekarzami być mienią, dla herbu sześciu kul okrągłych, a według ichże tłumaczenia pigułek, oznaczających pierwiastkowe rzemiosło. Na końcu czternastego wieku kwitnął Jan Medyceusz, ten handlem, przemysłem i pilną pracą tak się zbogacił, iż stał się z czasem najmajętniejszym z obywatelów Florencyi. Jeżeli możność wzniosła go, bardziej jeszcze rzadkie przymioty, a nadewszystko przykładna w całym życia przeciągu cnota jego. Nią zyskał powszechną miłość, szacunek i zaufanie; lubo więc się o żadne urzędy nie ubiegał, piastował najwyższe i na każdym powiększał wziętość swoję. Umierając dwom synom, których po sobie zostawił, przykazał, iżby miłość ojczyzny nad wszystkie inne względy przenosząc, nie używali na złe zbiorów, które im zostawiał. Były one niezmierne, a zatem słuszna bojaźń ojca, aby pozostałych dzieci zbytek dobrego mienia, w porze zbyt rześkiej młodego wieku, nie skaził. Rzadkim przykładem szło w ślady prawego ojca poczciwe plemię.