remi Kościół święty katolicki wiarę swoję obwieszcza, są równie wewnątrz i zewnątrz i gdziekolwiek Kościół święty ma wolność iść za swojemi obrządkami, równą wszędzie znajdziecie jednostajność. Nawiedźcie inne tej dyecezyi kościoły, jednę postać znajdziecie, lubo gdzieindziej wspanialsze, niż tu, ukształcenia.
W staroświeckich osobliwie kościołach widzieć się dają od wieków powystawiane nadgrobki dziedziców, dobrodziejów, pasterzów miejsca tamtego, biskupów, z infułą, pastorałem, co znak jest nawet w ubiorze jednostajności dawniejszych czasów z naszemi. Niektóre z dawnych kościołów blizko tysiąca lat dochodzą; przez podobieństwo zaś onych między sobą, choć w najdalszej staroświeczczyźnie, znać, iż były stawiane na wzór dawniejszych, wyniesionych przy samych wiary pierwiastkach.
W tem wszystkiem, z czego się składają bozkie przybytki, jednej wiary znajdziecie piętna. Naczynia same, które do świętych tajemnic służą, wyrażają obowiązki religii; przywodzą na pamięć życie Chrystusa Pana, śmierć, zmartwychwstanie, pośrednictwo.
Wychodząc z kościołów, gdzie przed oczyma całą religią macie, ostatnią znajdujecie naukę w miejscach pogrzebienia ciał krewnych waszych; wchodzicie na cmentarz: oto tu (mówicie) ojcowie nasi posnęli; ciała ich są martwe, ale dusze żyjące, oczekują w Bogu dnia wielkiego, w którym się z ciałem uwielbionem i skazie już niepodległem złączą. Tym sposobem zwyczaje Kościoła świętego są dla was niejako księgą otwartą, której wyobrażenia widoczne, słowa od wszystkich pojęte i zrozumiane być mogą.
Jednoż podobieństwo było i trwa w trzech stanach duchowieństwa. Nigdy w Kościele bożym wzmianki nawet o tem nie było, ażeby stan biskupi znieść, kapłański albo kleryków odmienić; nie podpada odmianie, cokolwiek z daru i natchnienia bozkiego od siedmnastu set lat ustanowiono jest. Szacunek, w którym zawsze u świeckich duchowieństwo było, pobudził monarchów, panów, do naznaczenia onym wiecznych jałmużn, ażeby z nich kapłani mieli wyżywienie, świątnice Pańskie wsparcie i naprawę. Wszystko dotąd w jednej, porze zostaje i znajduje się; i cokolwiek w Kościele świętym katolickim widzieć się daje, w tem wszystkiem jednakowy początek i rozkrzewienie, wiara i duch boży.
To było opowiadano ojcom ojców waszych, co wam dziś mówię, i ja nic wam nowego nad powtórzenie dawnych nauk i praw przywieść nie mogę.
Z tego wszystkiego dorozumieć się wam należy, iż nie na czcze słowo człowieka którego jesteście chrześcijanami. Powszechna kościelnej powierzchowności jednostajność i was oprócz mnie udoskonalać i uczyć powinna i mnie samemu powinność moję przepisuje.
Strona:PL Dzieła Ignacego Krasickiego T. 6.djvu/336
Ta strona została przepisana.