Przepowiedzeniem prawd wiecznych, tajemnic przekładaniem mogę was do dobrego pobudzić; ale odmienić lub ująć co z tego, co Kościół święty samą powierzchownością i obrządkami nas uczy, nie moja możność.
Gdybym śmiał mówić, iż ciał zmartwychwstanie, ani do pojęcia, ani do wierzenia sposobne; gdybym wam świąt Wielkanocnych nie zapowiedział; obruszylibyście się przeciw mnie, mówiąc, iż się sam sobie sprzeciwiam, ponieważ podjąłem się w tej parafii utrzymywać dawne obyczaje Kościoła świętego, a tem samem obchodzić z wami najpierwszą uroczystość chwalebnego Zmartwychwstania Pańskiego.
Gdybym śmiał w katechizmach uwalniać was od słodkiej powinności kochania Pana Boga; najpierwsze przykazanie, które umiecie, zawiązałoby mi usta.
Dziecię jedno, głos podniósłszy, przywiodłoby mnie do wstydliwego milczenia, powtarzając co Bóg kazał: „Jam jest Pan Bóg twój, którym cię wywiódł z ziemi egipskiej z domu niewoli. Nie będziesz brał bogów cudzych przede mną. Będziesz kochał Pana Boga twego z całego serca twego, z całych sił twoich, z całej duszy twojej.“
Będę was uczył, ale wszystko mnie uczyć będzie. Słowa moje przede mną wymierzone były i następcy moi też same dzieciom waszym głosić będą.
Com w księgach kościelnych wyczytał, w każdej części Kościoła widzę; zkąd kościelna zwierzchność czerpać mi każe zbawienne dla was oświecenia i święte do dobrego pobudki.
W miastach wielkich możecie piękniejsze słyszeć kazanie; nic jednak i tam nie znajdziecie doskonalszego nad ewangelią i obrządki, które do cnót i kochania Boga wiodą, to zaś wszystko w pośrodku was macie.
Zastanówmy się trochę nad opowiadaniem ewangelii, której wiadomość was z nąjuczeńszemi chrześcijanami równa; i która gdzie tylko obwieszczona jest, wszędzie za sobą niesie dowód, że od samego Boga pochodzi.
Po nawróceniu narodów apostołowie święci zostawili następców, ażeby ci utrzymywali w sercach nowonawróconych opowiedzianą wiarę i nauki. Odtąd te były przerwane i słowo bozkie, które Kościół boży ufundowało, dotąd go kształci, wzmacnia i przyozdabia. Ale chociaż te nauki powtarzały się, wszędzie pierwsi chrześcijanie zbierali pilnie pisma święte ewangelistów i apostołów. Jeszcze dotąd trwają kościoły, które najpierwej pisma apostołów zgromadziły. Dawały znać innym z przyświadczeniem, iż w potrzebach swoich duchownych takie od uczniów Pańskich wzięły na piśmie nauki i oświecenia. Działo się to w pierwiastkach Kościoła za życia apostołów; zaczem omyłki w tem żadnej być nie mogło. Czytać listy
Strona:PL Dzieła Ignacego Krasickiego T. 6.djvu/337
Ta strona została przepisana.