Syn Boży, rzecz, aby ten kamień stał się chlebem“. Jak zwyciężył Zbawiciel szatańskie nagabania, słyszeliśmy w ewangelii dzisiejszej. Zwyciężył nie tylko dzielnością bóztwa swojego, ale i takiemi sposoby, których zażył umyślnie do tego, aby nam pokazał, jak w podobnych okolicznościach postąpić sobie mamy.
Na puszczy umartwienia postowego, gdy w tych przez Kościół boży przepisanych czasach zostajemy, przystępuje do nas kusiciel i rozmaite na siebie przybiera postaci. Raz w anioła światła przeistoczony radzi to czynić, co siły nasze przewyższa; radzi poprawić prawo i naddać do obowiązku, a to dlatego, aby nas wdał w niepodobieństwo wykonania i ambicyą. Przeistacza się w przewodnika gdy chcąc rozprzestrzenić drogi zbawienia, zbija płonne niby skrupuły; a pod tym pretekstem w rzeczywistą zdrożność wprowadza. Przeistacza się w nauczyciela i poddaje pod sąd płochego rozumu, co nie dysputy, ale posłuszeństwa wymaga osłabia albo niszczy przykazy postu; osłabia i zasługę. Przeistacza się w przyjaciela, gdy pod pretekstem szacunku i przywiązania, użalony nad delikatnością temperamentu naszego, nie każe go do końca niszczyć i wątlić zaraźnem i niezdrowem postowem jadłem. Przeistacza się w krytyka, albo raczej w żartobliwego mędrca; i tym tonem, jak to mówią „wielkiego świata“, obmierza posłuszeństwo zwierzchności kościelnej; mieniąc takową powolność przymiotem umysłów słabych, dusz podłych, gminnych, tuzinowych. Najstraszniejszy w tej postaci kusiciel jest, chrześcijanie, po miastach i dworach osobliwie. Nie argumentuje on natenczas, ale szydzi; za racyą daje żart; za rozmowę — śmiech; a tak choć podłą bronią, zwycięża; czego nie zdoła konwikcya, wstyd nieprawy dokazuje. Nie wstydził się ani prawa, ani prawodawcy Paweł święty apostoł, chociaż, jak sam mówi, krzyż w pierwiastkach ewangelii zdał się być Żydom zgorszeniem, narodom — głupstwem. Krzyż umartwienia, pokuty, w jakimże u was szacunku, chrześcijanie! osądźcie się sami, osądźcie! Jeżeli nie z słów, ze sposobu postępowania waszego osądzić można, iż równie o nim z pogany trzymacie. Ton modnej mądrości — nie tylko przestępywać obowiązki, ale i chełpić się z przestępstwa. O nich to powiedział psalmista: „cieszą się, gdy źle czynią“.
„I przystąpiwszy kusiciel, rzekł mu: jeśliś jest Syn Boży, rzecz, aby ten kamień stał się chlebem; a on odpowiadając, rzekł: napisano jest, nie na samym tylko chlebie żyje człowiek, ale wszelkiem słowem, które pochodzi z ust bożych“. Jakiej broni zażył Zbawiciel do zwyciężenia kusiciela, obwieszcza dzisiejsza ewangelia. Oto użył słowa bożego w Piśmie jego świętem, nam na naukę, pomoc i oświecenie zostawionego: „Napisano jest.“ W te my święte ślady wstępując, gdy do nas kusiciel w czasie postu tego świętego przystąpi,
Strona:PL Dzieła Ignacego Krasickiego T. 6.djvu/359
Ta strona została przepisana.