Strona:PL Dzieła Ignacego Krasickiego T. 6.djvu/445

Ta strona została przepisana.

Król mi dał annum gratiae, to jest intratę jeszcze roczną arcybiskupstwa po mojej śmierci. To prezencik nieszpetny. Nie byłbym go pragnął dla siebie, ale dla WP. i dzieci dogodny, bo jest fundusz na opłatę długów, które, gdy odstąpicie procenta, zarazem uspokojone będą, a więc jest to toż samo, jak gdybym Ruską wieś darował, (wieś graniczącą z Dubieckiem). Jestem w negocyacyi wynalezienia kapitału, ażebym WP. i innych od razu na fundamencie tej już pewnej hipoteki zaspokoił. Można to przeczytawszy wypić kielich za moje zdrowie.
Wyzwałeś mnie Wpan na wiersze, odstrzeliłem wyzywającemu, teraz gotuję coś nakształt Monitorów i co niegdyś tygodniowe pisma wychodziły z Warszawy, będą się teraz drukować z Łowicza. A że to aż na przyszły rok, kiedy się drukarnia wyporządzi.

Z Berlina 8 marca 1796.

Kto pisał Wpanu, żem chorował, zełgał, kaszlałem tak, jak cały Berlin przez kilka dni i na tem się skończyło.

Z Berlina 16 marca 1797.

Na samem wsiadaniu na mój koń dereszowaty (ten sam com go kupił w Birczy na jarmarku od pana Rzepeckiego), na samem więc wsiadaniu odebrałem list pański, dość prędko doszły, bo 6 marca pisany.
Wyjeżdżam z Berlina tą drogą, tym sposobem, tym kształtem, jako dnia onegdajszego namieniłem.
Grzecznie by to było, gdyby i ojciec i syn odwiedzili i mnie i króla i carewiczów, którzy mają być w Warszawie. Nie sztuka to dławić dziki, konać żubry, pędzić jelenie, ale:

Rzuciwszy w kniejach zniszczone zwierzęta,
Oglądać wojska, króla i książęta.

To mi to połów i godne umysłu wspaniałego widowisko.
To wyraziwszy jestem — dziś w Berlinie a jutro w karczmie.

Z Berlina, październik 1797.

Winszuję pokoju, ze wszech miar miłym będzie, tak jest pożądanym całemu narodowi ludzkiemu. Miłym zaś będzie wam Galicyanom, tembardziej, ile że zmniejszy ciężary podatków i furażów. Ja musiałem się tu zabawić przez ten miesiąc, przeciągnę jednak siedzenie przez następujący, aż się zima zupełnie wzmoże. Czasy mamy piękne i ostryg używamy w obfitości. Zabawy się niedługo rozpoczną.