Ta strona została skorygowana.
HOSANNA! RĘCE PODNIEŚMY...
Hosanna! ręce podnieśmy
Hosanna!... język już niemy —
Synowie Boga jesteśmy,
Czem jutro — jeszcze nie wiemy.
Każdy silny — o pół kroka 5
Pchnąć globem — świat dzisiejszy,
A jutro jeszcze silniejszy.
Każdy, jak przepaść głęboka,
Płomieni pełna gorących
I świateł i uwidomień. 10
O Panie!... któż zerwie płomień
Z hełmicy pierwo-idących?
Któż tarcze postawi rzędem,
Któż rowy nasroży dzidą
Przed duchy — które już idą 15
Z nieśmiertelności rozpędem?
Dlatego żeśmy Jehowę
Wezwali... a ku niemu obrócili twarze,
Oto się już potęgi duchów piorunowe
Przy naszym kręcą sztandarze; 20
A gdy go wiatr odwinie... to tak, jako wczora
Ludzi, którzy grobów strzegą,
Przeraził twarzą Boga żywego
I strachem Boga — upiora.