W wierszu tym jest również złośliwa alluzya do Towiańskiego.
Wiersz ten jest próbą ujęcia w strofy historyozofii; urywa się przy samem rozpoczęciu rozmowy z młodzieńcem i dziewicą, którzy, jak się można domyśleć, miel1 odgrywać rolę Heliona i Heloisy.
W końcu 1847. roku przyjechał do Paryża Kornel Ujejski i wkrótce zaprzyjaźnił się ze Słowackim. O stosunku tym ob. artykuł: »Ujejski o Słowackim« (Wyjątek z listu Ujejskiego do H. Biegeleisena — Tydzień«, dodatek do »Kuryera lwowskiego«, 1894).
Poemacikowi temu poświęcił rozprawkę dr. W. Hahn (»Pamiętnik literacki«, Lwów 1904. T. III. str. 628-47). Dr. Hahn zwraca uwagę, że z Atęssą spotykamy się w »Samuelu Zborowskim«, i że jest ona równoznaczną z Helois, poeta zaś — to Eolion; w »Wykładzie nauki« znajduje się więc najlepsze objaśnienie tych postaci. Następnie dr. Hahn zauważa, że fragment nasz jest poniekąd uzupełnieniem losów Heliona i Helois w czasach pochrystusowych. Poeta — Helion — ma jeszcze jeden znamienny rys: przeczuwa on, że z głębi ducha coś ważniejszego wyrwać potrafi — ojczyznę jakąś, któraby razem dla ludzkości mogła być węgielnym kamieniem nowo budujących się domów; cel ten patryotyczny chce zgodzić