Strona:PL Dzieła Juliusza Słowackiego T1.djvu/154

Ta strona została przepisana.
MARJA.

       70 Rizzio! chodź z téj sali.
Widzisz Duglasie! jestem ze Stuartów rodu,
Umiém pogardzać.

Odchodzi. Rizzio idzie za nią, ale potém wraca.
RIZZIO.

Jutro — w chłodnikach ogrodu
Czekam ciebie Duglasie, i na ostrzu stali
Znajdziesz śmierć, albo zemstę.

Odchodzi spiesznie za królową.