Strona:PL Dzieła Juliusza Słowackiego T2.djvu/139

Ta strona została przepisana.

Dzieje twe Miłościwy panie.

KRÓL.

Sowizdrzale
Historjografie.

MAZEPA (na stronie.)

Bogdajś pękł ex kardynale.

KRÓL.

Co Waść mruczysz?

MAZEPA.

Nie, wiersze.

KRÓL.

       10 Bo... ja się założę
Że ty masz jaką schadzkę po nocy.

MAZEPA.

Być może.

KRÓL.

Ja wiem pewnie. Waść gadał już z Wojewodziną.

MAZEPA.

Chwaliłem przed nią Waszą Królewską Mość.

KRÓL.

Ino
Mów prawdę. Waść ją będziesz widział dzisiaj jeszcze?

MAZEPA.

       15 Jak tylko serce moje gdziekolwiek umieszczę,
To mi Król Miłościwy wnet zajrzysz.

KRÓL.

Nie zajrzę,
Bynajmniéj.

MAZEPA.

Wnet przeszkadzasz mi królu...

KRÓL.

A dajże
Mi święty pokój, głupcze — tak mi trąbisz w uszy
Że aż uciekam...