Ta strona została przepisana.
Teraz dwanaście tych pustych kamieni,
I tak na wieki już! i tak na wieki!
(Wchodzi POLELUM, niosąc na rękach ciało zabitego brata, jeszcze przykute doń łańcuchem.)
I cóż — nie mówisz nic do mnie, Polelum? 5
POLELUM.
O! patrz zabity brat na piersiach mi śpi.
ROZA WENEDA.
Czy rościąć łańcuch między wami dwoma?
POLELUM.
Nie rusz łańcucha. — Gdzie stos dla umarłych?
ROZA WENEDA.
Masz zgliszcze — burza zgasiła pochodnie.
POLELUM.
Poszukaj ognia.
ROZA WENEDA.
Ogień dadzą chmury. 10
(Polelum wchodzi na stos z trupem brata.)
POLELUM.
Jam gotów — pieśnią zawołaj piorunów.
O! śpij na piersiach moich bracie blady.
Wszystko skłonione do snu na tym świecie. —
Wróżko zawołaj piorunów; jam gotów...
ROZA WENEDA.
Podnieś do nieba rękę, z ręką trupa. 15
Wołajcie oba gromów łańcuchami.
(Wchodzi LECH.)
LECH.
Stójcie poganie, przynoszę wam życie!
(Wchodzi ŚW. GWALBERT.
ŚWIĘTY GWALBERT.
Stójcie poganie — przynoszę wam wiarę.