Ta strona została przepisana.
Zapewne myślał jenerał
Że mi się pułk poobdzierał,
Że mam dosyć dziur w trzewikach, 410
I w czapkach wiatrzanych świstów; —
Za tę grzeczność sijatelską
I jego artylerzystów
Dziękuję....
KRECZETNIKOW.
Czy z przyjacielską
Reką? —
KAZIMIERZ PUŁAWSKI.
Przyszliśmy po xiędza. 415
KRECZETNIKOW.
Nie mogę – Jej Bohu buntowszczyk!
KAZIMIERZ PUŁAWSKI (zimno).
Pana jenerała zwoszczyk
Z końmi przez nas dziś schwytany.
KRECZETNIKOW.
Tak i miejcie, moje pany,
Moje konie, niech popasą. 420
KAZIMIERZ PUŁAWSKI.
Wózek z jenerała kasą...
KRECZETNIKOW.
Tak w złoto umoczcie dłonie.
No — ja złota mam nie mało.
KAZIMIERZ PUŁAWSKI.
Pana jenerała żonie
Także sie nieszczęście stało; 425
Zabrana z żołdactwa rojem
Jak nie nabita harmata.
KRECZETNIKOW (z wielką trwogą.)
A rebiata?
KAZIMIERZ PUŁAWSKI
Nu — rebiata
Także u nas i z konwojem
I z panią jenerałową. 430