Strona:PL Dzieło wielkiego miłosierdzia.pdf/557

Ta strona została przepisana.

wiła tak w rozkazie Kongregacyi Rzymu, jak i biskupa (Ruszkiewicza) a więc dla większej Chwały Bożej, która się objawia we Czci Przen. Sakramentu, której Wy bronić powinniście do śmierci. Czystą tedy mając intencyę i miłość Boga i bliźniego, zabierzcie się do tej sprawy, a Pan Wam dopomoże, o co modlić się będę. — Jeszcze raz proszę, żeby w tem zbieraniu faktów nie było czuć Waszej złośliwości i niechęci do prześladowców, ale miłość i gorliwość o Chwałę Bożą i dobro Kościoła św. — Proszę też Ojców nie bronić wiary we mnie, bo Sam Pan mię obroni, jak przyjdzie czas; także, nie godzi się występować przeciw wszelkim gadaniom i prześladowcom w obronie mojej, bo miłość Boga i bliźniego wszystko zniesie i złości nie wyrządza... Słowem, proszę Ojca, o ile raczy przyjąć moje uwagi, zachować się z całą godnością, pełną słodyczy i obojętności na wszystko, co się dzieje, ani się tłomaczyć, ani protestować, ani pytać, ale przyjąć chętnie każdą przeciwność, jako z ręki Bożej. —
Już 7 rozdziałów konstytucyi napisałam. Jest to ogromna praca pomimo planu z „góry“ i nagromadzenia materyału; — ciągle poprawiam i dodaję, a jeszcze pewno wiele w Kongregacyi wykreślą. — Pierwszy rozdział mówi o posłuszeństwie we wszystkiem dla Przełożonych, ale 10-ty wykazuje władzę biskupią i jednocześnie ogranicza władzę Przełożonych, chociaż się tego nie wymienia. Dotąd nie napisałam o przykazaniach, rozkazujących pod grzechem, ale zakonnik, chcąc mieć łaskę u Boga i zasługę, nie targuje się z Przełożonym, nie pyta, czy mu pod grzechem, czy nie, rozkazuje, tylko o ile może, wypełnia jego rozkazy, a jak nie może, z pokorą prosi o zwolnienie od takowych...
W tej chwili kładę się do łóżka, ba mam wielkie boleści.