Strona:PL Dzieło wielkiego miłosierdzia.pdf/590

Ta strona została przepisana.

miała pokój serca, i Przełożeni lepiej będą kierować twoją duszą i pomogą ci w tej ciernistej drodze do wytrwania. S. Klara jest dobrą zakonnicą, miłującą Zgromadzenie i życie zakonne, więc inaczej zapatruje się na postęp duszy niż S. M., która była zajęta tylko sobą i tem, co tyczyło jej osoby, nic też dziwnego, że jej duch odbił się i na tobie, ale tylko z tej przyczyny, że twój stosunek do niej był więcej poufały i miała na celu zachwiać ciebie i inne w powołaniu. Nie myśl o niej i zostaw ją Bogu, a sama czuwaj i módl się. Nie opuszczaj Komunii świętej, ale staraj się jak możesz zwyciężać w tej pokusie, bo w Komunii świętej czerpiemy moc do opierania się pokusom. — Możesz przyjechać na Wielkanoc z Siostrą Heleną, nauczycielką, do Płocka, a teraz bądź spokojna, trwaj w postanowieniu poddania się Woli Bożej, bo tylko przez pełnienie Woli Bożej przywrócone będzie szczęście ludzkości i każdej duszy zosobna; ja będę się modlić za ciebie w czasie rekolekcyi.
Polecam cię Opiece Najśw. Matce naszej Maryi.

*
Do S. Teresy (Sieczko).

46. Najmilsza Siostro! „Ponieważ upodobałaś się Bogu, potrzeba, żeby cię pokusa doświadczyła." Te słowa stosują się do duszy, poświęconej Bogu, bo gdyby nie było pokus i doświadczenia dla dusz wybranych, nie byłoby prawdziwych powołań do życia zakonnego. Różne są pokusy i udręczenia ducha, jak różne są usposobienia i wady charakteru każdego człowieka, ale wszystkie zmierzają do jednego celu: zwyciężyć, albo być zwyciężonym. —
Tęsknota za rodziną jest pokusą, jedną ze szlachetniejszych pokus, ale i tę musimy zwalczyć dla Boga, pamiętając na słowa Chrystusa: „Kto miłuje więcej ojca albo matkę nade Mnie, nie jest Mnie godzien." Jednak moja droga Siostro, zastanów się nad