czy złośliwości w kierowaniu moją duszą; ani z twojej, ani z Sióstr przyczyny, ale tak się podobało Bogu, a dla mnie wypełnienie Woli Bożej jest wielką łaską i pociechą, nie smutkiem i cierpieniem, więc poco się próżno martwisz; chyba nie można Panu Bogu dyktować, w jaki sposób ma kierować moją duszą, ale obowiązkiem twoim jest samej słuchać i to robić, co ci Przełożeni każą. —
78. Zalecam Siostrom modlitwę za Zgromadzenie nasze, za cały nasz Związek. Żeby Pan Jezus przez Swoją Mękę najboleśniejszą i śmierć na krzyżu raczył nas podnieść na duchu i dał łaskę wytrwania pomimo naszej niewdzięczności za łaskę powołania i marnowanie łask Boskich przez naszą pychę, miłość własną i zmysłowość.
Błagajcie o Miłosierdzie, bo zewnątrz grozi nam najście Bolszewików, którzy tą razą nie zostawiliby kamienia na kamieniu, a wewnątrz Kraju grozi nam rewolucya, która, wobec partyjnej nienawiści i odstępstwa od Boga, byłaby straszną i krwawą, i żeby Wola Boża spełniła się nade mną i nad wami. Błagam Boga dla wszystkich Sióstr o błogosławieństwo i Dary Ducha Świętego.
79. Błogosławię tym Siostrom, które mają miłość i które będą miały miłość.