Strona:PL E Orzeszkowa Cnoty proste.djvu/17

Ta strona została uwierzytelniona.

gospodarstwa społecznego i czyliż nie tu właściwie znajduje się jedno ze źródeł, z których tryskają obficie postępki rozmijające się z maksymą: szanuj własność cudzą? Tylko że właściwiej będzie, jeśli zbadawszy przyczyny zła najbliższe, na miejscu wyrazu własność postawimy wyraz: praca. Ekonomiczne znaczenie pracy, związków któremi łączą się przeróżne jej gałęzie, wymiany przysług i różnych rodzajów zarobków i własności nie jest u nas dobrze rozumianem, ztąd brak należytego dla rzeczy tych szacunku, tak w wyobrażeniu, jak w czynie. Boć przecie postępki ludzkie w większości wypadków stosują się do uczuć i pojęć. Wzgarda noszona w sercu nie prowadzi do poszanowania w czynie, błędne pojęcie zakorzenione w umyśle krzywi życiowe stosunki.
Zobaczmy teraz, czy ten ukazany powyżej niedostatek podstaw dla sądzenia i wskazówek dla postępowania naukowych, zastąpionym być może dostatecznie panującemi dziś u nas najogólniejszemi wyobrażeniami o moralności? Opinia publiczna u nas, co, najogólniej biorąc, rozumie przez moralność i niemoralność? jakie cnoty a jakie błędy zdobywają najogólniej pieczołowitość jej lub przygany?
Owóż, jeżeli uważnie zbadamy mniemanie powszechne, które panuje u nas o moralności, przekonamy się, że z jednej strony niedostaje mu szerokości, z innej równowagi. Brak tu w jednym względzie myślowej przestrzeni, któraby mieściła w sobie rozliczne zjawiska, składające się na etykę ogólną, w dru-