jakby nie zwracając żadnej uwagi na tego olbrzyma żywiołowego, ściąga całe zastępy dusz ludzkich dla celowego działania, powołuje do świadomej walki za ideał mającego narodzić się świata.
Kapitał — jako społeczne funkcjonowanie tej nadwartości, która została wyzwoloną z indywidualnych celów użytkowych, — w samej swej istocie posiada dążność do nieskończonego nagromadzania sił wytwórczych społeczeństwa. Dążność ta objawia się nazewnątrz jako dwa procesy, wchodzące ze sobą w sprzeczność ekonomiczną. Z jednej strony — wywłaszczanie, ruina drobnego przemysłu i drobnej własności, rozszerzając zakres podległej kapitałowi siły roboczej, zmniejsza przez to samo kulturalne zapotrzebowanie społeczeństwa, jego uzdolnienie spożywcze. Z drugiej strony — kapitały, ześrodkowując się drogą konkurencyjnej walki rynkowej w coraz potężniejsze ogniska wytwórcze, rozszerzają technikę społeczną odpowiednio do wszechświatowego zakresu swego działania, wskutek czego praca ludzka zostaje coraz bardziej wypieraną przez automatyzm maszynowy i pojemność, siła pokupna rynku światowego zacieśnia się w miarę tego, jak rośnie armja zapasowa proletarjatu. Stąd, rozszerzaniu się zakresu wytwórczego rynku przeciwstawia się zwężanie jego zakresu spożywczego i jednostka ludzka, będąc jako siła robocza wprzęgniętą w wielki organizm wytwórczy społeczeństwa, jest zarazem ujarzmioną przezeń we wszystkich swoich potrzebach kulturalnych i to tem więcej, im bardziej bogactwo środowiska społecznego potrzeby te rozwija. Z tej zasadniczej sprzeczności wynika cały szereg antagonizmów społecznych, ukrytych i jawnych wobec świadomości ludzkiej, które instytucjom kapitalizmu nadają charakter pewnej dwubiegunowości, jakgdyby zaznaczając, że stoją na przełomie dwóch wykluczających się nawzajem światów.
Produkcja, prowadzona w celach prywatnego zysku, jest jednakże produkcją społecznej natury, zarówno w swojej technice wytwórczej, jak i w swojem przystosowywaniu się do zapotrzebowań światowego rynku. Funkcjonujące na zasadzie wolnej konkurencji kapitały prywatne, osobowe, zrzeszają się w kapitały bezosobowe, tworząc zarazem nowy typ organizmów wytwórczych — karteli i syndykatów, które, łącząc
Strona:PL Edward Abramowski-Pisma T.2 094.jpeg
Ta strona została przepisana.