Strona:PL Edward Abramowski-Pisma T.3 046.jpeg

Ta strona została przepisana.

stwie ludowem — wykonawcy praw, urzędnicy są to prawdziwi twórcy prawa, tłumacze i wykonawcy domniemanej woli ludu, której być może żaden z poszczególnych obywateli nie uzna za swoją wolę. Wykonawcy znaczą więcej niż przedstawiciele — i jeżeli Rousseau mówił, że z chwilą, gdy lud stwarza sobie przedstawicieli przestaje być wolny — to jeszcze bardziej stosuje się to do biurokracji zastosowującej prawo. Nie w tworzeniu abstrakcji prawa, lecz we wprowadzaniu tej abstrakcji w życie, w przeistoczeniu jej w rzeczywistość życia tkwi „esclavage“. Demokracja ma te same podstawy teoretyczne co i wszelka inna forma władzy abstrakcyjnie przypuszczalna wola ludu, souveraineté i wykonawcy tej woli. Jakże wtedy daleko jest pojedynczy człowiek od tej swojej woli, która w prawie wyraziła się, przedzielona od siebie samej, i abstrakcji i organizacji wykonawczej.

VII.

Przy prawodawstwie bezpośredniem lud może uchwalać i debatować tylko nad zasadą prawa, najważniejsza zaś jego część szczegółowego zastosowania praktycznego należeć musi do władzy wykonawczej, do specjalistów jedynie kompetentnych (Przykład na gospodarce Trades-Unionów). W tem zaś zastosowaniu, gdzie kontrola ludu już nie istnieje, w tem życiu prawa, które wyłącznie dotyczy człowieka w zastosowaniu do poszczególnych faktów życia, które nie dają się przewidzieć przy debatach nad prawem — tam przejawi się pomimo wszystko fatalistycznie to, co demokracja sądziła, że nazawsze wygnała, władza poza ludem stojąca. Prawo uchwala się jako abstrakcja, podciąganie zaś faktów indywidualnych pod tę abstrakcję należeć musi do urzędników i odbywa się bez kontroli ludu. Jeżeli więc nie deputowani, to urzędnicy władzy wykonawczej działają autonomicznie, jako przedstawiciele domniemanej woli ludu, która sama siebie chwyta tym sposobem w sidła niewoli, przechodząc od abstrakcji prawa do jego życia konkretnego; w tem przejściu „souverain“ staje się „esclave“ tych, którzy reprezentują jego mniemane „suwereństwo“.
Lecz gdyby lud sam wykonywał prawo, to byłoby to wykonywanie przez tłum, lub sporadycznie wybranych urzędników. Wyobrazić sąd tłumu nad człowiekiem, ocena winy przez zebranie, rozstrzyganie sporów itp. Byłoby to zabezpieczenie wolności?