Atrybuty państwa i stowarzyszeń. 1) Należenie do państwa jest przymusowe, spełnia się bez świadomej woli człowieka; do stowarzyszenia przystępuje się dobrowolnie, na zasadzie pewnej potrzeby. Człowiek rodzi się obywatelem — członkiem staje się dobrowolnie. 2) Potrzeby ludzi w instytucjach państwowych łączą się z karą, t. j. ze swobodnej, naturalnej, staje się przymusową, sztuczną; prawo zastępuje brak tej potrzeby; z potrzeby pewnych warstw chce uczynić potrzebę powszechną, obowiązkową. Potrzeba w stowarzyszeniu jest zawsze naturalną, osobistą; do stowarzyszenia należy się tak długo tylko, jak długo ono odpowiada mojej potrzebie. 3) Ze stowarzyszenia można wycofać się gdy łącznik naturalny zniknie, z państwa nie można, chociaż łączy tylko przymus. 4) Stowarzyszenie odpowiada tylko pewnym potrzebom, państwo obejmuje całego człowieka, począwszy od dziecka. 5) Cele i prawidła stowarzyszenia dostosowują się łatwo do rozwoju i zmian ludzkich; państwo, ponieważ obejmuje różnorodne strony życia, ściśle zależne od siebie, dopasowuje się z trudnością i dźwiga zawsze ogromny balast przeżytków, tak np. potrzeby ekonomiczne, handlowe (istotne) wymagają kolonizacji, rynków obcych, to zaś wojska, wojny, cenzury, dyscypliny, wychowania odpowiedniego, które mogły się już przeżyć. Dopasować się do tych zmian państwo nie mogłoby bez jednoczesnego nadwerężenia swych funkcyj ekonomicznych, a nawet bez podkopania systemu prawa i kary.
Krytyka demokracji. Bernsztejn określa demokrację: „nieistnienie panowania klasowego oznaczając przez to takie położenie społeczeństwa, w którem żadna klasa nie korzysta ze specjalnych przywilejów w stosunku do reszty społeczeństwa“ (209). „Cechą demokracji jest to, że usuwa wszelkie przywileje i stanowi równe prawa dla wszystkich; ogranicza jednak prawo jednostki“ (211). „W społeczeństwie demokratycznem większość rządząca nie może ustanawiać praw, naruszających wolność osobistą, bo to samo prawo może się zwrócić przeciw niej, gdy stanie się mniejszością“ (211).